Księga gości

Jestem pod wrażeniem dbałości o pacjenta przez wszystkich bez wyjątku członków personelu szpitala począwszy od kwalifikacji do zabiegu, określenie terminu, łączności z pacjentem poprzez przyjęcie na oddział, rozmowę z kardiochirurgiem o szczegółach operacji, możliwych zagrożeniach i o okresie i sposobie rehabilitacji aż do wypisu ze szpitala. Duża życzliwość lekarzy i pielęgniarek do dzisiaj pozostała w mojej pamięci. Pragnę im wszystkim podziękować, że przedłużyli mi życie (dawano mi do dwóch lat życia), że powróciłem do pełnej sprawności i mogę dalej uprawiać ulubione sporty (narty, rower, pływanie). Przywrócili mi jakość życia co jest niewymiernym darem i na zawsze pozostaną w mojej pamięci.

Dziękuje za pomoc i opiekę nad synem, który trafił do Państwa z zespołem Kawasaki. Za godne leczenie dziecka i możliwość łóżka dla matki. Pozdrawiamy serdecznie.

Serdeczne podziękowania dr.Tomaszowi Stynowi za przeprowadzoną w dniu 13.11.2013r. operację wszczepienia trzech pomostów ,jej pomyślny przebieg oraz podziękowania za pogodne i życzliwe traktowanie .

Jeżeli ktoś chce sprawdzić jak działa hasło "Pacjent jest najważniejszy"to może tego doświadczyć w ŚCChS w Zabrzu.Przyjazna,ciepła,serdeczna atmosfera powoduje,że ciężko chory pacjent szybko wraca do zdrowia.Serdecznie dziękuję dr K.Filipiakowi.dr M.Kaczmarczykowi oraz całemu personelowi za dar życia. Dr Filipiak to ucieleśnienie ciepła,dobroci a nade wszystko doskonały fachowiec,któremu bez obawy powierzyłbym każdego chorego z kręgu najbliższych.Dziękuję.

Dziękuję bardzo panu doktorowi Marcinowi Kaczmarczykowi i zespołowi operacyjnemu którym kierował, za pomyślnie przeprowadzoną operację wszczepienia bajpasów w dniu 3.06.2013r. Składam ogromne podziękowania panu doktorowi za jego zaangażowanie w kontaktach z pacjentami i jego podejście do chorych. Dziękuję również wszystkim pielęgniarkom za wspaniałą opiekę i życzliwość. Życzę całemu personelowi Oddziału Klinicznego Kardiochirurgii i Transplantologii w Zabrzu radości w życiu prywatnym i sukcesów w zawodowym. Z poważaniem Wacława Gruca z Lgoty koło Częstochowy :)